ARCHIWUM

Globalny biznes, lokalne korzyści

Pokazanie i udowodnienie, że globalne firmy przynoszą korzyści nie tylko gospodarce kraju, nie tylko na poziomie makroekonomii, ale także lokalnie było celem konferencji „Globalny biznes, lokalne korzyści. Wiemy, jak to robić!”, którą zorganizowano w Zamku Książ. Gośćmi specjalnymi były wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn – Klik i wicewojewoda dolnośląski, Ewa Mańkowska. Konferencji towarzyszyła wystawa produktów firm ulokowanych w WSSE.

– Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna INVEST-PARK to 41 podstref w czterech województwach, w których działa 151 firm, dających zatrudnienie ponad 35-ciu tysiącom ludzi – mówiła Barbara Kaśnikowska, prezes WSSE INVEST-PARK. – Ponad 91% to firmy o zasięgu globalnym. Wnoszą do naszego regionu nowoczesne rozwiązania technologiczne, innowacyjność, nową kulturę pracy, a przede wszystkim dają szansę na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Są jak wieloryb, przyciągający całą ławicę drobnych ryb. To buduje swoisty, gospodarczy ekosystem. Obecność globalnych koncernów na wiele sposobów przekłada się na życie mieszkańców i rozwój gmin. O konkretnych rozwiązaniach i działaniach mówili przedstawiciele trzech gigantów – Toyoty, Electroluxa i 3M. Wszystkie te koncerny przez kilkadziesiąt lat funkcjonowania w gospodarce wypracowały wysokie standardy i metody pracy, które staja się wzorcami na całym świecie. Każdy z nich angażuje się również w życie lokalnych społeczności. O kilku obszarach zaangażowania – od promocji zdrowia, wolontariatu, sportu po edukację, mówił Carl Klemm, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland. Wałbrzyska fabryka m.in. organizuje półmaratony, akcje promujące ochronę środowiska, a przede wszystkim zachęca swoich pracowników do działań na rzecz własnych dzielnic. W wolontariacie uczestniczy 300 osób. Firma ma także budżet na finansowe wspieranie inicjatyw w Wałbrzychu. Sebastian Gulka, dyrektor fabryki Electroluxa w Świdnicy podkreślał znaczenie współpracy z lokalnymi dostawcami. – W naszych trzech fabrykach, w Świdnicy, Oławie i Żarowie, większość poddostawców to firmy lokalne, które rozwijają się wraz z nami, jak choćby Mercus czy JK Metal. W tej chwili budujemy sieć serwisantów. Podobnie jak Toyota, szwedzki koncern angażuje się w działania prospołeczne. Chris Howitt, Technical Director 3M Polska podkreślał, że 3M aspiruje do tego, aby dostarczyć do każdej firmy i każdego mieszkańca innowacyjne rozwiązania. W swoim portfolio ma aż 55 tysięcy produktów. – Naszą siłą są ciągłe poszukiwania nowych, lepszych rozwiązań w oparciu o kreatywność naszych pracowników. Każdy ma dostęp do laboratoriów, których na świecie mamy aż 85. Tworzymy także centra techniczne. Jedno z nich jest we Wrocławiu – podkreślał dyrektor. Koncern stawia na naukę i edukację, współpracuje z wieloma uniwersytetami na świecie i w Polsce. Podobnie zresztą jak Toyota czy Elektrolux. Prelegenci chwalili współpracę z polskim rządem i samorządami, wskazywali także na pozytywne decyzje, dotyczące wydłużenia funkcjonowania specjalnych stref do 2026 i zmiany w Kodeksie Pracy. Wskazywali jednak na obszary, które wymagają poprawienia. To przede wszystkim brak stabilności rozwiązań prawnych, systemu edukacji, dostosowanego do potrzeb rynku. Rolę Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej dla rozwoju południa Dolnego Śląska podkreślał prezydent Wałbrzycha. – Nie da się jej przecenić – zapewniał Roman Szełemej, wskazał jednak na wiele obszarów, wymagających zmian. – Przede wszystkim konieczna jest lepsza współpraca i podejmowanie wspólnego wysiłku finansowego przy zadaniach infrastrukturalnych, jak choćby budowa dróg. Możliwości samorządów znacznie się skurczyły. Oczekujemy większego zaangażowania rządu i strefy. – Cieszymy się, że w szybkim czasie, bo w ciągu zaledwie 2 lat, udało nam się wprowadzić zmiany, regulujące funkcjonowanie stref i czas pracy – mówiła wiceminister Antoniszyn-Klik. – Przed nami jednak wiele wyzwań, jak dofinansowanie infrastruktury lokalnej, uelastycznienie działań dostawców prądu czy gazu i wreszcie budowanie dobrego systemu edukacji. Przed nami ogromna szansa, jaka stwarza nowy okres finansowania w Unii Europejskiej. Wspólnie musimy tę szansę wykorzystać. Specjalne strefy ekonomiczne wyewoluowały ze zwykłego zarządcy terenami inwestycyjnymi w kreatora gospodarczej rzeczywistości. To najlepszy w tej chwili pośrednik w kontaktach z przedsiębiorcami. Możemy wymyślać ustawy, ale uszczęśliwianie na siłę to zła droga. Dlatego rola stref w wypracowywaniu z przedsiębiorcami najlepszych rozwiązań jest ogromna. – Celem naszej konferencji było pokazanie, że globalne firmy przynoszą korzyści nie tylko gospodarce kraju, nie tylko na poziomie makroekonomii, ale także lokalnie – podsumowuje Barbara Kaśnikowska. – Angażują się w inicjatywy społeczne, wdrażają nowe technologie i kulturę pracy, wreszcie stymulują rozwój lokalnych firm. Nasza rolą jest wspieranie firm, zarażanie innowacyjnością, włączanie lokalnych firm do współpracy i działanie na rzecz lokalnych społeczności. Przed nami także wielkie wyzwanie, jakim jest nowy budżet unijny. Musimy jak najlepiej wykorzystać te szansę, by przyciągnąć nowych inwestorów i doprowadzić do stworzenia jak największej liczby miejsc pracy.

Share:

Leave a reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.