Prezydent Świdnicy i Rada Miejska nadal nie zaproponowały żadnych nowych rozwiązań dla firm, które już bardzo odczuły wprowadzone restrykcje. Przedsiębiorcy wciąż nie wiedzą czy mogą liczyć na jakąś dodatkową pomoc ze strony Beaty Moskal-Słaniewskiej. Pierwsi ruch wykonali w piątek radni klubu PiS. Teraz decyzja należy do przewodniczącego rady, który jest odpowiedzialny za zwołanie sesji.

Radni klubu PiS złożyli wniosek o pilne zwołanie sesji Rady Miejskiej i wniesienie pod obrady projektu uchwały w sprawie wsparcia świdnickich przedsiębiorców i rzemieślników.  Chcą wprowadzenia preferencyjnych stawek i warunków spłaty czynszu w komunalnych lokalach użytkowych oraz podatku od nieruchomości w czasie zagrożenia epidemią koronawirusa. Radni PiS proponują obniżenie przedsiębiorcom i rzemieślnikom działającym na terenie miasta Świdnicy o połowę wysokości czynszów za użytkowe lokale komunalne w marcu i kwietniu 2020 roku oraz  umorzenie przedsiębiorcom i rzemieślnikom działającym na terenie miasta Świdnicy podatku od nieruchomości i opłaty targowej za okres marzec i kwiecień 2020 roku. Obniżenie stawek i umorzenie podatku nastąpiłoby  na wniosek zainteresowanego. Przedsiębiorcy mieliby czas do 1 czerwca 2020r. – Niebawem skutki pandemii odczują lokalni przedsiębiorcy w Świdnicy. Próbując złagodzić kryzys, oferujemy świdnickim firmom najmującym od miasta lokale i nieruchomości preferencyjne warunki czynszów i opłat lokalnych. Od kilku tygodni, na mocy rozporządzenia ministra zdrowia, zamknięte do odwołania są restauracje, kawiarnie, bary. Ograniczono działalność centrów i galerii handlowych. Zamknięto hotele i inne placówki noclegowe, punkty usługowe (fryzjerzy, kosmetyczki itp.) Wszyscy liczą straty i mają nadzieję, że przetrwają do czasu, gdy restrykcje te zostaną cofnięte. Jeśli tak się nie stanie i lokalni przedsiębiorcy zaczną plajtować, to skutki tego szybko odczuje również samorząd świdnicki. Mniejsze wpływy z podatku od osób fizycznych i prawnych to tylko pierwsze z możliwych konsekwencji pandemii. Dlatego rolą samorządu jest podjęcie działań osłonowych mających złagodzić firmom skutki przymusowego przestoju. Ulgi i umorzenia podatku, będzie zależało od konkretnej sytuacji danego przedsiębiorcy, który się zwróci z wnioskiem. To jest konieczne gdy chcemy uniknąć zwolnień pracowników, czy likwidacji podmiotów gospodarczych, które działają na terenie Świdnicy. Samorząd powinien wspomóc przedsiębiorców, kształtując preferencyjne stawki i warunki spłaty czynszu w komunalnych lokalach użytkowych oraz podatku od nieruchomości. To firmy rodzinne, prowadzą małe i średnie podmioty gospodarcze, tworzą miejsca pracy. Wsparcie ze strony władz samorządowych jest dowodem solidarności w trudnym czasie pandemii – czytamy w uzasadnieniu wniosku, złożonego przez radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Dla przedsiębiorców nie ma znaczenia, kto złoży jaki wniosek. Ich interesują konkretne działania i decyzje, których w Świdnicy wciąż brakuje. Inaczej sytuacja wygląda w sąsiednim Dzierżoniowie. Miasto utworzyło osobne subkonto do walki z epidemią. Jest już na nim kwota 12 tys. zł. To pieniądze przekazywane przez firmy, stowarzyszenia i osoby prywatne. Samorządy Ziemi Dzierżoniowskiej Dzierżoniów, Bielawa, Pieszyce, Gmina Dzierżoniów, Łagiewniki, Piława Górna i Niemcza przekazują dodatkowe środki na wsparcie szpitala powiatowego.  Ponad 450 tysięcy złotych przeznaczone zostanie na zakup środków ochronnych i niezbędnego sprzętu, potrzebnego dla zabezpieczenia bezpieczeństwa personelu medycznego. Wysokość przekazywanych środków jest proporcjonalna do liczby mieszkańców poszczególnych gmin (Dzierżoniów – 150 tys. zł, Bielawa – 135 tys. zł, Pieszyce – 42 tys. zł, Gmina Dzierżoniów – 41 tys. zł, Łagiewniki – 33 tys. zł, Piława Górna – 29 tys. zł, Niemcza – 24 tys. zł). Burmistrz miasta Dariusz Kucharski próbując ratować kupców podejmuje próby uruchomienia targowiska – oczywiście pod pełna kontrolą odpowiednich służb. Mimo, że ostatecznie pomysł upadł firmy doceniają starania gospodarza miasta o „przetrwanie” lokalnego biznesu. – Od momentu podjęcia próby uruchomienia targowiska obserwuję komentarze, odbieram telefony i rozmawiam z mieszkańcami na ten temat. Dla mnie również kwestie bezpieczeństwa i zdrowia są najważniejsze.  Uważam że zachowując specjalne zasady bezpieczeństwa, bylibyśmy w stanie utrzymać handel żywnością na targu. Jednak rozumiem obawy dzierżoniowian i wsłuchując się w Państwa opinie podjąłem decyzje o zamknięciu targowiska. Głównym i najważniejszym powodem otwarcia targowiska była chęć pomocy dzierżoniowskim przedsiębiorcom, którzy żyją z handlu na targu. To kilkadziesiąt rodzin, dla części z nich targowisko to jedyne źródło utrzymania. Duże znaczenie miał też fakt, że w wielu miastach targowiska funkcjonują i są miejscem zaopatrywania się w żywność. Ich działalność opiera się na tych samych zasadach bezpieczeństwa, co działalność dużych sieci handlowych, oczywiście z zachowaniem właściwych środków ostrożności. Ważna w tym momencie była również rekomendacja Ministra Rolnictwa o umożliwieniu handlu na targowiskach i związane z tym szczegółowe zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego – zakomunikował burmistrz na portalu społecznościowym, gdzie na bieżąco informuje o kolejnych krokach. W walce z koronawirusem. Podobnie sytuacja wygląda w Wałbrzychu. – W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego, wspólnie z radnymi Rady Miejskiej Wałbrzycha przygotowaliśmy pakiet działań, które mają wspomóc naszych mikro i małych przedsiębiorców. Te niezwykle ważne dla nas firmy, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, mogą liczyć na naszą pomoc – informuje prezydent Roman Szełemej. Kontakt z mieszkańcami i przedsiębiorcami ma każdego dnia na Facebooku. Codziennie wrzuca relacje z bieżącej sytuacji w mieści i krokach, które podejmuje wspólnie z radnymi. On już 23 marca Wałbrzych podjął decyzję o przekazaniu miliona złotych z miejskiej rezerwy kryzysowej na potrzeby Specjalistycznego Szpitala im. dr Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu. Pieniądze mają pomóc w zakupie środków ochrony osobistej i środków dezynfekcyjnych. Prezydent apeluje także o wsparcie do innych samorządów Powiatu Wałbrzyskiego i Aglomeracji Wałbrzyskiej, których mieszkańcy są objęci opieką wałbrzyskiej placówki. Dodatkowo, od poniedziałku 16 marca  do odwołania w Wałbrzychu wszystkie płatne miejsca postojowe na drogach publicznych w Strefach Płatnego Parkowania  oraz na płatnych placach parkingowych są bezpłatne.

Nie inaczej wygląda sytuacja w powicie wałbrzyskim. Komunikaty z udzielonym wsparciu płyną każdego dnia. Powiat Wałbrzyski przekazał już pomoc dla Specjalistycznego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. E. Biernackiego w Wałbrzychu, Oddziału Zakaźnego Szpitala przy ul. Batorego w Wałbrzychu, Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu, Specjalistycznego Zespolonego Szpitala im. dr Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu. Tym razem było to 10 szt. masek pełno-twarzowych 3M, filtry do masek 3M, 200 szt. kombinezonów ochronnych, 2000 szt. rękawiczek, 4000 szt. masek ochronnych i 100 litrów płynu do dezynfekcji. – Pamiętajcie, że to Wy tworzycie przyszłość powiatu i Wasze bezpieczeństwo jest najważniejsze. Zostańcie w domach – mówi starosta Krzysztof Kwiatkowski. W czwartek wsparto Polskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej Oddział w Wałbrzychu. – Mając na uwadze potrzeby zabezpieczenia kadry, ale i pacjentów Powiat Wałbrzyski przekazał: 50 litrów płynu do dezynfekcji, 500 szt. masek ochronnych, 1000 szt. rękawiczek, 10 szt. okularów ochronnych i fartuchy  – wylicza Krzysztof Kwiatkowski. Pod koniec marca, decyzją gospodarza powiatu, do Specjalistycznego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. E. Biernackiego w Wałbrzychu, przekazano 50 szt. kombinezonów ochronnych, 1000 szt. rękawiczek, 200 szt. masek ochronnych i 25 litrów płynu do dezynfekcji. Pomoc dotarła również dla Oddziału Zakaźnego Szpitala przy ul. Batorego. Było to  8 szt. masek ochronnych z filtrami 3M i 10 szt. przyłbic ochronnych. Kolejne 6 sztuk masek ochronnych z filtrami 3M trafiło do Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu. Na prośbę Centrum Medyczne Nowe Miasto do przychodni w Jedlinie Zdrój i Zagórzu Śląskim przekazano 30 litrów płynu do dezynfekcji. W dniu 24 marca wszystkie jednostki OSP z powiatu wałbrzyskiego otrzymały sprzęt niezbędny do działań w czasach pandemii koronawirusa. – Dzięki temu, gdy przyjdzie nam wspierać działania służb, nasi ratownicy będą odpowiednio chronieni – podkreśla Krzysztof Kwiatkowski.