ARCHIWUM

Absolutorium dla prezydenta. Opozycja przeciwna.

Nadwyżka w wysokości 991,72 tysiąca złotych przy planowanym ponad dwu milionowym deficycie, mniejsze wydatki niż planowano i realizacja dochodów miasta w ponad 90 procentach. Podczas ostatniej sesji, prezydentowi Świdnicy Wojciechowi Murdzkowi udzielono absolutorium. Przeciwna była jednak opozycja, informująca, że wypracowanie nadwyżki budżetowej wynikało z konieczności poprawy wskaźnika zadłużenia gminy. W przeciwnym razie w przyszłym roku, miasto nie mogłoby zaciągnąć kolejnego kredytu, niezbędnego do obsługi zadłużenia.

Realizację budżetu pozytywnie oceniły Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Świdnicy, a także Regionalna Izba Obrachunkowa. To stało się podstawą do udzielenia absolutorium prezydentowi przez większość radnych. Ubiegłoroczne dochody planowane na 164,66 milionów złotych zrealizowano w kwocie 156,47 milionów, co dało łącznie 95,03 procent planu. Wydatki natomiast planowano na 166,85 milionów złotych. W rezultacie wyniosły 155,48 milionów. Ubiegły rok dla miasta zamknął się także nadwyżką w wysokości 991,72 tysięcy, mimo zakładanego deficytu w wysokości 2,2 milionów. – W 2012 rok Świdnica odczuła zjawiska kryzysowe, budżet nie był więc łatwy do zrealizowania, przybyło osób bezrobotnych. Ostatni rok był również trudny z powodu nowych uwarunkowań prawnych, narzuconych samorządom przez ministra finansów. Mimo, że zakładaliśmy deficyt, to udało się zakończyć 2012 rok z blisko milionową nadwyżką – komentuje Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy. Przeciwko udzieleniu absolutorium prezydentowi była opozycja, twierdząca, że wypracowanie nadwyżki budżetowej wynikało z konieczności poprawy wskaźnika zadłużenia gminy. W przeciwnym razie w przyszłym roku, miasto nie mogłoby zaciągnąć kolejnego kredytu, niezbędnego do obsługi zadłużenia. – Praktyką Prezydenta Murdzka stało się zaciąganie kolejnych kredytów, o coraz dłuższym okresie spłaty, a tym samym coraz droższych. Zadłużenie w 2008 roku wynosiło 21,6 milionów złotych, ale na koniec 2012 roku wynosiło już 77,2 milionów. Obsługa długu wzrosła z 5,1 milionów w 2009 roku do 9,4 milionów w 2012 roku, którą zapłacono z zaciągniętego w kwocie 11,6 milionów kredytu. Na koniec 2012 roku nasz budżet spłacał 8 kredytów i jedną pożyczkę. Spłata tych kredytów obciąży budżety kolejnych kilkunastu lat. – czytamy w oficjalnym stanowisku klubu. – W oświadczeniu do projektu budżetu na poprzedni rok zwracaliśmy uwagę na te negatywne zjawiska, a trafność tej oceny znalazła potwierdzenie w sprawozdaniu z wykonania tego budżetu. Generalnie niedostatecznie realizowano zadania najbardziej podstawowe, od których zależy jakość życia zwykłych mieszkańców. Tak jak w roku poprzednim, nie przygotowano terenów pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne, a tereny Bystrzycka-Westerplatte dalej leżą odłogiem. Nie wybudowano żadnego budynku komunalnego i nie zmniejszyła się ilość zarejestrowanych w urzędzie(..) Zaoszczędził Pan w 2012r. 14,7% na wydatkach na kolonie, obozy i inne formy wypoczynku dzieci i młodzieży, 35,3% w wydatkach na pomoc materialną uczniów czy 50,2% na dokształcanie i doskonalenie zawodowe nauczycieli. Jednocześnie kupił Pan sobie za pieniądze podatników nowe auto. Wydał Pan prawie 100 tys. zł. na składkę do Sudeckiego Stowarzyszenie Inicjatyw Gospodarczych, któremu fundujemy komfortową siedzibę przy Długiej 33 kosztem innych organizacji pozarządowych(…)Tego nie sposób zaakceptować.- podsumowują członkowie klubu SLD.

Share:

Leave a reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.