Drzewo spadło na czteroletnią dziewczynkę
Żadnych szans na przeżycie nie miała czteroletnia dziewczynka, na którą spadło w Parku w Szczawnie – Zdroju kilkunastometrowe drzewo. Dziecko zginęło na miejscu.
Do zdarzenia doszło przed południem Dziecko było z siostrą i tatą w szczawieńskim parku. – Nagle usłyszeliśmy potężny zgrzyt. Zobaczyliśmy, że to drzewo zaczęło się przewracać. Ludzie, którzy spacerowali po parku wpadli w panikę. Ktoś zaczął krzyczeć, a kolejny uciekać – opowiada nam jedna z kobiet, która była świadkiem zdarzenia. Drzewo runęło tuż obok rzeźby konia. Tam, gdzie niestety stała czterolatka. Dziecko nie miało żadnych szans na przeżycie. Na miejsce wezwano policję, straż pożarną i pogotowie. Lekarze mogli tylko stwierdzić zgon.
Zainteresowało mnie mocno