Działkowcy walczą o swoje prawa
Ponad 32 tysiące podpisów w okręgu wałbrzyskim i ponad 100 tysięcy w całej Polsce udało się zebrać pod obywatelskim projektem ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Na początku lutego wniosek zostanie rozpatrzony przez sejm. – Jeśli zostanie zatwierdzony, decyzja trybunału może zostać cofnięta. W przeciwnym razie jako działkowcy możemy stracić nasze prawa – mówił Józef Rataj, prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Tulipan”, podczas spotkania informacyjnego zorganizowanego w Sudeckim Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych.
W lipcu 2012 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował połowę artykułów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, tłumacząc się, że Polski Związek Działkowców posiada uprzywilejowaną pozycję względem innych organizacji działkowców. Decyzja trybunału została odroczona o 18 miesięcy i w życie ma wejść 21 stycznia 2014 roku. W październiku powołany został Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Projekt uchwały zaproponowany przez działkowców miałby chronić prawa do działki, własności altany, nasadzeń i naniesień na działce oraz prawa do zwolnienia podatkowego.
– W samym okręgu wałbrzyskim mamy już 32 tysiące podpisów. W całej Polsce jest już ich ponad 100 i zbieramy dalej, by pokazać w sejmie, że wielu Polaków stoi w obronie naszych praw – mówił Józef Rataj prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Tulipan”, podczas spotkania informacyjnego zorganizowanego w Sudeckim Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych.
– Wniosek jest już złożony do sejmu i rozpatrzony zostanie 5 lutego. Jeśli będzie zatwierdzony, decyzja trybunału może zostać cofnięta. W przeciwnym razie jako działkowcy możemy stracić nasze prawa. Działkowcy staną się bezumownymi użytkownikami. Aby korzystać z działek, będą musieli zawierać nowe umowy z właścicielem gruntu na warunkach ogólnych, czyli odpłatnie i po cenach rynkowych. Właściciel będzie mógł również zarządać opuszczenia terenów – podsumował Józef Rataj. Akcja zbierania podpisów trwać będzie do końca stycznia.
Witam,Pan Rataj to były członek PZPR,a obecnie członek SLD.W strukturach PZD zasiadają głownie byli działacze PZPR. Ta skompromitowana grupa nie przyjęła wyroku TK do wiadomości i dalej chce blokować konieczne zmiany oraz żerować na działkowcach a przede wszystkim wyprowadzić nasze pieniądze do prywatnej fundacji, czy stowarzyszenia. Na kontach związku jest około 100 mln. PLN i te pieniądze powinny trafić do ogrodów na wsparcie powstających Wspólnot Ogrodowych i modernizację ogrodów.