– Kłopoty z komunikacją na początku drogi człowieka, wypalają na nim największe piętno. To właśnie zła komunikacja na tym etapie życia może spowodować wejście w cień i problemy z alkoholizmem, anoreksją, depresją, a nawet schizofrenią- mówili psycholodzy i psychoterapeuci, którzy wzięli udział w II Konferencji „Wyjść z cienia”, zorganizowanej przez powiat świdnicki.

Intencją organizatorów konferencji było poruszenie zagadnień, często ukrywanych przed społecznością lokalną, wyczulenie na brak zrozumienia i pomoc w szukaniu wsparcia, szczególnie jeżeli chodzi o przemoc seksualną. Uczestnicy konferencji mogli zapoznać się między innymi z tak często spotykanym zjawiskiem jak anoreksja, bulimia oraz kompulsywne objadanie się. – Najbardziej zagrożone w wejście w cień są dzieci i osoby samotne. – mówiła Stefania Raducka-Gazda psycholog kliniczny.- Kłopoty z komunikacją na początku drogi człowieka, wypalają na nim największe piętno. To właśnie zła komunikacja na tym etapie życia może spowodować wejście w cień, zaś dobra komunikacja może pomóc z tego cienia wyjść- dodaje specjalistka. Efektami wejścia w cień są: alkoholizm, depresja, schizofrenia oraz anoreksja – Człowiek zaczyna postrzegać się inaczej niż jest w rzeczywistości. Moim najtragiczniejszym przypadkiem anoreksji była Świebodziczanka. Jadła pół pomidora co drugi dzień na przemian z wodą. Mówię „była” bo już nie żyje. – mówiła Dorota Werner psychoterapeuta i seksuolog. – Ludzie z zaburzeniami unikają komunikacji i wchodzą w cień. Zaszywają się w swojej niszy, którym teraz niemal zawsze jest Internet. Anorektyczki mają świadomą potrzebę śmierci. Mówią sobie: „umrę i nie będę nikomu przeszkadzać.” Anoreksję powinno się leczyć poprzez komunikację. A jak to się robi w Polsce? Podaje się środki psychotropowe, by pozbawić anorektyka własnej woli, sadza się do stołu i każe jeść. Tak to u nas wygląda- opowiada specjalistka. Specjalistki przyznały, że nie jest łatwo wyjść z cienia. Potrzeba wiele wsparcia ze strony bliskich, zaś podstawą jest komunikacja.