Mało brakowało, by doszło do tragedii
Na szczęście w momencie, gdy wielka gałąź, którą złamał wiatr, spadała z wysokości kilkunastu metrów, nikt nie spacerował w parku przy ulicy Wrocławskiej w Świdnicy.
Kilkadziesiąt minut trwała akcja wycinania gałęzi wielkiego drzewa, które stwarzało zagrożenie dla zdrowia i życia osób, spacerujących w parku przy ulicy Wrocławskiej. Dzisiaj przed południem silny wiatr złamał kawałek drzewa. Wielka gałąź spadła z wysokości kilkunastu metrów.
Na szczęście w tym momencie nikogo nie było w parku.
Na miejsce wysłano wszystkie służby. Strażacy, przy pomocy długiej drabiny, odcinali kolejne elementy drzewa. Policja i straż miejska zablokowała część ulicy Wrocławskiej. Nikt nie chciał, aby na czas trwania akcji zabezpieczającej, ktoś z gapiów lub kierowców mógł być zagrożony. Poniżej krótki materiał.