Rada miejska Świdnicy nie wyraziła zgody na odwołanie Lesława Podgórkiego, wiceprzewodniczącego rady miejskiej z funkcji dyrektora wydziału Transportu, Komunikacji i Dróg Publicznych w starostwie powiatowym w Świdnicy. Za odrzuceniem wniosku starosty Zygmunta Worsy było 19 radnych. Za głosował 1, a 3 wstrzymało się od głosu.

 Planowana zmiana stanowiska wraz z obniżeniem wynagrodzenia radnemu Lesławowi Podgórskiemu związana miała być m.in. z rzekomymi zaniedbaniami w pracy referatu Praw Jazdy świdnickiego starostwa. Tak wynikało bowiem z dokumentu, który do radnych miejskich przesłał starosta Zygmunt Worsa. „Przyczyną takiego stanu jest brak nadzoru dyrektora wydziału Transportu, Komunikacji i Dróg Publicznych nad terminowym i terminowym realizowaniem zadań przez pracowników podległej komórki organizacyjnej. Uchybienie w realizacji zadań polegało na nie zaewidencjonowaniu ponad 141 dokumentów związanych z zatrzymanymi prawami jazdy w systemie CEPiK oraz 491 dokumentów zaewidencjonowanych z rażącym przekroczeniem terminu w badanym okresie od 2010-2013, co stanowi rażące naruszenie przepisów prawa” – można było przeczytać w dokumencie. Sam zainteresowany również odniósł się pisemnie do tych zarzutów. „w chwili podjęcia przeze mnie wiadomości od kierowniczki, czyli 8 marca br., że postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy nie są na bieżąco przekazywane droga elektroniczna do centralnej ewidencji kierowców, poleciłem podległemu pracownikowi dokonanie tego niezwłocznie. Procedura przesyłu została całkowicie zakończona w dniu 15 marca br. czyli w dniu zakończenia kontroli. Obecnie przez pracowników dane te są do systemu Cek przekazywane niezwłoczni, nie później niż 8 godzin od ich uzyskania” – bronił się na piśmie Lesław Podgórski. Podkreślał również, że z tytułu całej sprawy nie nastąpiły żadne szkody materialne na rzecz powiatu i osób trzecich.