O złej sytuacji na rynku pracy, problemach w oświacie i finansach mówił  Joachim Brudziński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkania zorganizowanego w świdnickim Klubie Bolko. Współodpowiedzialność państwa za edukację, likwidacja gimnazjów, zwiększenie poziomu nauczania oraz współpraca z przedsiębiorcami, którzy pomogą w stworzeniu nowych miejsc pracy to tylko niektóre z elementów programu Prawa i Sprawiedliwości przedstawione przez posła.

– Kierownictwo naszej partii rozjechało się po Polsce, by przedstawić nasz program i wsłuchać się w głosy mieszkańców. Ludzie potrzebują od nas polityków nadziei, że wszystko pójdzie w dobrą stronę. Największą bolączka Polaków to brak perspektyw na pracę, bądź strach przed jej utratą – mówił Joachim Brudziński, podczas spotkania ze świdnickimi sympatykami w klubie Bolko. Parlamentarzysta zaznaczył, że najwyższy czas by w Polsce zażegnać wszelkie spory i wspólnie porozmawiać o problemach i zastanowić się jak je rozwiązać. – PiS przygotowało już program zatrudnienia. Współpracujemy z wybitnymi przedsiębiorcami, którzy pomogą w stworzeniu nowych miejsc pracy i pomogą podnieść upadający przemysł. Wskaźniki pokazują, że okres naszych rządów był najspokojniejszym w Polsce po ’89 roku. Pielęgniarki otrzymały podwyżki, do kraju przyjechali inwestorzy i powstały nowe miejsca pracy. Deficyt nie przekroczył 2 procent, teraz zaś wzrósł do ośmiu. Nie obiecujemy cudów, bo specjaliści od cudów to ci co teraz rządzą. Nam jednak nie brakuje woli i determinacji by sięgnąć po pieniądze, które jeszcze w tym systemie zostały. – mówił Joachim Brudziński. Przybyli na spotkanie świdniczanie poruszyli temat oświaty oraz niskiego poziomu nauczania. – Program PiS mówi o współodpowiedzialności państwa za edukację. Szkoły nie mogą być traktowane jak przedsiębiorstwo przynoszące zyski. Zamierzamy również wycofać gimnazja, które szerzą patologię wśród młodzieży, a także zwiększyć poziom nauczania- poinformowała posłanka Anna Zalewska. Uczestnicy pytali również o zwalczanie dysproporcji między polskimi regionami. Joachim Brudziński przyznał, że Polska to już nie tylko Polska „A” i Polska „B”, ale również Polska „C”, rozciągająca się wzdłuż zachodniej granicy. – Dla wschodniej ściany przygotowujemy program zrównoważonego rozwoju. Dolny Śląsk w porównaniu do innych regionów ma się dobrze, ale i tutaj pojawiają się znaczące dysproporcje- stwierdził parlamentarzysta, informując również, że w najbliższym czasie Świdnicę odwiedzą również inni przedstawiciele jego partii.