– Ponad 70 procent funduszy przeznaczonych na pomoc społeczną, nie trafia do najbiedniejszych, tylko do ludzi żyjących co najmniej na średnim poziomie. To paradoks, gdyż najbogatsi nie powinni otrzymywać dotacji – mówił były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, Krzysztof Rybiński.

Gościem specjalnym gali rozdania Gryfów Świdnickich był były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, a obecnie rektor Uczelni Vistula, Krzysztof Rybiński. Rektor wziął udział w wywiadzie Forbesa na temat „Trendów gospodarczych i ich wpływów na regionalną i lokalną przedsiębiorczość”. Krzysztof Rybiński przyznał, że to co się dzieje na rynkach europejskich to dopiero początek wielkiego kryzysu.

– Kilka lat temu też nas straszyli złymi prognozami, które w efekcie nie były najgorsze. Teraz jednak nie ma szans na jakąkolwiek poprawę. Recesja będzie solidna i tym razem Polska przed tym nie ucieknie, gdyż fundusze unijne wygasają, zaś nasze pieniądze publiczne są niewystarczające. Ponieważ dziura budżetowa jest wielka, podatki nie zmaleją a jeszcze wzrosną – mówił Krzysztof Rybiński, dodając jednocześnie, że tylko reformy mogą nas uchronić przed kryzysem.

– Ponad 70 procent funduszy przeznaczonych na pomoc społeczną,  nie trafia do najbiedniejszych, tylko do ludzi żyjących co najmniej na średnim poziomie. Chociażby projekt „Rodzina na swoim”, na który liczyć mogą  tylko osoby ze zdolnością kredytową. Ja natomiast dostaje pieniądze z pomocy socjalnej jako rektor i nie mogę odmówić. To paradoks, gdyż najbogatsi nie powinni otrzymywać dotacji- stwierdził gość, przyznając równocześnie, że kolejnym problemem są wadliwe przepisy, które blokują i utrudniają zakładanie nowych przedsiębiorstw, zaś ich rozwój jest jedynym lekarstwem na kryzys. Rektor zauważył, że w Świdnicy przybywa znacznie więcej firm niż się zamyka, a obecnie jest to w Polsce rzadkość.  – Właściwy stan umysłu może pomóc nam przejść ten najgorszy okres. Wszystko jest w rękach przedsiębiorców- podsumował Krzysztof Rybiński.