Ciężki sprzęt już wjechał na skwer przy ulicy Franciszkańskiej. Prace remontowe potrwają do końca maja. W centralnym miejscu oprócz Skrzyni Pamięci Świdniczan miała się również pojawić granitowa Torebka. Wiadomo już że tak się nie stanie. Jej miejsce zajmie inny obiekt architektoniczny zaproponowany przez mieszkańców.

Prace remontowe skweru przy ulicy Franciszkańskiej trwają od kilku dni.  Władze miasta na projekt „Rewaloryzacja przestrzeni publicznych kwartałów Starego Miasta – przebudowa terenu przy ulicy Franciszkańskiej w Świdnicy” uzyskały z dotacji unijnych ponad 400 tysięcy złotych. – Skwer ten sąsiaduje ze świdnickim Rynkiem, dlatego chcemy znacząco poprawić jego estetykę. Prace zakładają nowe i efektowne zagospodarowanie placu, który zupełnie zmieni swoje oblicze – tłumaczy Ireneusz Pałac, zastępca prezydenta Świdnicy.

W centralnym miejscu skweru miała stanąć granitowa torebka, którą przez jakiś czas mieszkańcy i turyści mogli podziwiać na świdnickim rynku. W publicznym głosowaniu Świdniczanie wyrazili jednak dla rzeźby sprzeciw.

– Zgodnie z zapowiedziami, głos większości traktujemy bardzo serio. Dlatego na ulicy Franciszkańskiej nie będzie umieszczona torebka, lecz inny element architektoniczny. Chcemy umożliwić mieszkańcom zgłaszanie własnych pomysłów. Jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, więc jestem przekonany, że wspólnie wymyślimy optymalną wersję eksponatu dopełniającego wystrój modernizowanego skweru – mówił w listopadzie Ireneusz Pałac. Na przebudowanym placu znajdzie się również Skrzynia Pamięci Świdniczan, której celem będzie zbieranie dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Prace remontowe mają potrwać do końca maja. Najpóźniej do 15 maja przyszłego roku wymieniona zostanie nawierzchnia i na nowo zaaranżowane zostaną tereny zielone wraz z nasadzeniem drzew i krzewów.