DO POCZYTANIA

Festiwal gulaszu

Znad licznych kotłów, które stanęły w walimskim Parku Jordanowskim buchały kłęby aromatycznej pary, wabiąc i kusząc amatorów mięsnych smaków, a na scenach rozbrzmiewała skoczna muzyka zachęcając do wspólnej zabawy. Tak przebiegł Festiwal Gulaszu, który po krótkiej przerwie ponownie zagościł w Walimiu.

Po trzech latach przerwy wywołanej pandemią, wydarzenie wróciło do kalendarza sowiogórskich atrakcji kulinarnych najwyższej klasy. Do konkursu na najlepszy gulasz zgłosiło się wiele drużyn i wielu było faworytów do miana Mistrza Gulaszu, jednak zwycięzca mógł zostać tylko jeden. Na szczęście z zaprzyjaźnionej węgierskiej gminy przybyli wybitni eksperci w dziedzinie robienia najważniejszej tego dnia potrawy. Zespół sędziowski Wioletta Sowa, dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu, organizator Festiwalu Gulaszu. złożony z największych walimskich i węgierskich smakoszy wydał jednomyślny werdykt. W tegorocznej rywalizacji pierwsze miejsce zajął Walim Rajdowy. – Zwycięzcą mógł jednak czuć się każdy, kto wziął udział w tej edycji. Chodziło przecież głównie o dobrą zabawę – podkreśla Wioletta Sowa, dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu, organizator wydarzenia. Miski pełne parujących smakowitości przygotowane na polowych stanowiskach rozdawali wszyscy kucharze – uczestnicy konkursu, węgierscy goście oraz Wójt Gminy Walim Adam Hausman.

Share:

Leave a reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.